When I woke up I ran down stairs to finish my cards for mom and dad. My plan was that I'd put them into their stockings and I would see if they noticed them on their own. But mom got out of bed just as I got up from my chair to put the cards away, and she seemed kinda mad at me. Well she "told" me that "...don't you know you have to wait for all of us to go down and open our stockings!..." "they're not stockings, mom, they're cheep Christmasish decorated bags!"(cuz we couldn't find stockings anywhere) I answered, very annoyed that mom ruined the whole surprise. "But..." I thought "but why is she so mad? I would see the "stockings", so what?". Well, I soon found out... When we got in, there ,on the table, was a KEYBOARD. A real, live KEYBOARD. Then when we remembered a bout the bags we took them and opened them. In mine I found lots of candy, these AwSoMe black bracelets, cute Hello Kitty buttons, these kind of sticks that when bend them they glow and these pencils that are exactly the same as the ones the Petty's gave us 6 years ago..!! Then we opened presents. From grama I got these beautiful earrings and necklace that are little dream catchers, from Aaron: 24 złoty ($ 8)to spend in tesco, from David: a letter that made me cry & 30 złoty($10), from grandpa & Pam: a book by an LDS author Shannon Hale "The Princess Academy" and 70 złoty($25) for new boots and 50 złoty ($17) for a whole series of books. Yay for me!
HO
HO
HO!
MERRY CHRISTMAS!
WESOŁYCH ŚWIĄT!
FELIZ NAVIDAD!
Tuesday, December 28, 2010
Sunday, December 5, 2010
rozdział 1: ,,Te Głosy"
Obudziłam się w środku nocy i zaczęłam trząść łóżkiem Seliny. Znów TO usłyszałam. Szepty. One tak jakby chciały mi coś powiedzieć, ale się sprzeczały, więc nic nie było zrozumiałe.
-O matko! Znowu to?- powiedziała Selina, prędko wstając. Powiedziała to z przejęciem, nie lekceważeniem. Aha, byłam u niej bo nocowałam...u niej. Najlepsze było to, że w domu nikogo nikogo nie było.
-Tak, to było to, ale tym razem jedno słowo zrozumiałam.- odpowiedzałam.
-Jakie?
-,,wróć"
-..yy.. Spokojnie. Próbuj zasnąć.
-Ale się raczej nie stanie... nie zasnę.
- Dobra to pogadajmy--.
-Nie, nie! poczytam OK?
-No, dobra.
Tak bardzo chciałam poczytać, bo zaczęłam nową książkę: ,,Kornelia i jej Kłopoty". Była bardzo ciekawa, o zwykłej dziewczynie i jej dziwnym życiu.
Niestety, nawet jej nie otworzyłam i znowu coś zaczęło szepczeć.
-Selina!! Nie słyszysz tego?!
-Czego?
-Szeptów, rzecz jasna.
-Ja...nie. Wiesz co? Chodźmy na dół. Zrobimy sobie gorącej czekolady..
-Ehe
Było po jej głosie słychać, że nie tylko mnie pocieszała, ale i siebie.Sama się bała!
Kiedy schodziliśmy ze schodów, coś strasznego.
ZA nami skrzypiała podłoga. Nie tylko POD nami, ale i ZA nami. To nie było najstraszniejsze. Selina zemdlała! Szybko zbiegłam na dół po zimną wodę, żeby ją obudzić, ale to był błąd.
W kuchni, o lodówkę odbijał się czyjś cień. Chudy, kościsty cień.
-O matko! Znowu to?- powiedziała Selina, prędko wstając. Powiedziała to z przejęciem, nie lekceważeniem. Aha, byłam u niej bo nocowałam...u niej. Najlepsze było to, że w domu nikogo nikogo nie było.
-Tak, to było to, ale tym razem jedno słowo zrozumiałam.- odpowiedzałam.
-Jakie?
-,,wróć"
-..yy.. Spokojnie. Próbuj zasnąć.
-Ale się raczej nie stanie... nie zasnę.
- Dobra to pogadajmy--.
-Nie, nie! poczytam OK?
-No, dobra.
Tak bardzo chciałam poczytać, bo zaczęłam nową książkę: ,,Kornelia i jej Kłopoty". Była bardzo ciekawa, o zwykłej dziewczynie i jej dziwnym życiu.
Niestety, nawet jej nie otworzyłam i znowu coś zaczęło szepczeć.
-Selina!! Nie słyszysz tego?!
-Czego?
-Szeptów, rzecz jasna.
-Ja...nie. Wiesz co? Chodźmy na dół. Zrobimy sobie gorącej czekolady..
-Ehe
Było po jej głosie słychać, że nie tylko mnie pocieszała, ale i siebie.Sama się bała!
Kiedy schodziliśmy ze schodów, coś strasznego.
ZA nami skrzypiała podłoga. Nie tylko POD nami, ale i ZA nami. To nie było najstraszniejsze. Selina zemdlała! Szybko zbiegłam na dół po zimną wodę, żeby ją obudzić, ale to był błąd.
W kuchni, o lodówkę odbijał się czyjś cień. Chudy, kościsty cień.
Merry Christmas!
This is our Christmas tree. It's the first year we've decorated it red and gold. We were going to make a popcorn chain, but when we made a little bit of it and put it up to the tree it didn't look nice.
Usually we made it blue and gold. I'm glad it's this way. I always wished to have our tree this color. I love it.
I also love taking pictures like this ^ one, because it makes me feel like I'm in the tree. I have a dozen of that kind of pictures on my phone.
In Poland there is this tradition that the 6th December is Santa Claus day. That day is when kids get extra presents from Santa. In our class we do this thing, that my teacher gives each kid a number from 1-24 and no one knows the numbers and we say one of them and the teacher tells us if it's a boy or girl that we need to buy a present for. I had boys all my life. This and last year I got expensive (looking) soap stuff. DO I STINK? Well I guess I'm overreacting. That stuff is really nice: very peach scented bubble bath, a nice sponge & three fizzy balls. the first one is milk & honey scented, the second one is caramel apple an the last one is peach & mango and their all from a good company.
Ahh.. I'm SO taking a bath..
Usually we made it blue and gold. I'm glad it's this way. I always wished to have our tree this color. I love it.
I also love taking pictures like this ^ one, because it makes me feel like I'm in the tree. I have a dozen of that kind of pictures on my phone.
In Poland there is this tradition that the 6th December is Santa Claus day. That day is when kids get extra presents from Santa. In our class we do this thing, that my teacher gives each kid a number from 1-24 and no one knows the numbers and we say one of them and the teacher tells us if it's a boy or girl that we need to buy a present for. I had boys all my life. This and last year I got expensive (looking) soap stuff. DO I STINK? Well I guess I'm overreacting. That stuff is really nice: very peach scented bubble bath, a nice sponge & three fizzy balls. the first one is milk & honey scented, the second one is caramel apple an the last one is peach & mango and their all from a good company.
Ahh.. I'm SO taking a bath..
Subscribe to:
Posts (Atom)